Chłopcy z placu broni – książka, która wzbudza zainteresowanie przede wszystkim u młodych chłopców
01/09/2020Gusta literackie u chłopców i u dziewczynek są zupełnie różne i nie ma się właściwie czemu dziwić. W końcu różnią się od siebie niczym dzień i noc, więc dlaczego literatura miałaby ich połączyć.
Dlaczego książka Chłopcy z placu broni przypadła do gustu uczniom podstawówki?
No, bo kto by nie chciał wcielić się w rolę Nemeczka i zostać bohaterem. Albo, który z chłopaków nie chciałby być członkiem klubu, który zaciekle walczy o swoje terytorium. Innym kryterium, które przypadło chłopcom do gustu, to fakt, że w bandzie Boki panuje ścisła hierarchia niczym w wojsku. Ktoś musi być przywódcą, ktoś szeregowym, a jeszcze ktoś inny zwiadowcą.
Wyobraźnię chłopców rozpala też fakt, że w utworze dwa wrogie obozy ze sobą walczą, ale na zasadach fair play. Wygrywa po prostu ta drużyna, która miała więcej determinacji i motywacji w dążeniu do wyznaczonego celu, jakim było zdobycie placu. Nastolatkom podoba się, też fakt, że oba obozy miały swoje barwy i to był taki ich znak charakterystyczny. Walczyli ze sobą niczym żołnierze i Indianie, dopóki jedna ze stron ostatecznie nie skapitulowała.
Dlaczego dziewczynki nie widzą nic nadzwyczajnego w książce Chłopcy z placu broni?
To proste, bo ich nie interesują tematy około militarne. One wolą, żeby bohaterki ich książek przeżywały jakieś rozterki miłosne lub miały serię zabawnych przygód. Dla nastolatek bardziej liczy się sfera emocjonalna niż nagłe zwroty akcji czy potyczki wrogich formacji. Chłopcy z placu broni są dla dziewczynek raczej mało zajmującą lekturą. Jeżeli po nią sięgną, to raczej z przymusu, a nie dlatego, że są zainteresowane losami i działaniami głównych bohaterów.
Jeśli zainteresowała Cię fabuła książki Chłopcy z Placu Broni – znajdziesz ją w tym miejscu!